|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Diabbel
Gryzipiór
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Wysłany: Pią 9:11, 24 Mar 2006 Temat postu: Dowcipy |
|
|
Chuck Norris wymyślił kwadratową kulę.
Jasio przybiega do mamy i mowi:
- Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
- Tak, a co takiego?
- Najpierw ja całowal, a potem dotykal... Potem poszli do gabinetu, rozebral ja i wsadzil...
- Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby wszyscy wiedzieli.
Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi zeby zaczął mowic.
Jasio:
- No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do gabinetu, rozebral i wsadzil... Wsadzil... Mamo jak się nazywa to co ssiesz szoferowi?
W pierwszej klasie szkoly podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci:
- Jakie dzwieki wydaje krowa?
Malgosia podnosi reke:
- Muuuu, prosze pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odglos wydaja koty?
Grzes podnosi reke:
- Miauuu, prosze pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dzwiek wydaja psy?
Jasio podnosi reke.
- No Jasiu powiedz - zacheca pani.
- Na ziemie skurwysynu, rece za glowe i szeroko nogi!!!
Sa cztery siostry zakonne i ida do nieba spotykaja na swojej drodze Michala Aniola on stawia przed nimi wode swiecona i sie pyta pierwszej
-czy dotykalas kiedys meskiego czlonka?
-Tak dotykalam palcem
-to zanurz tego palca i idz dalej
pyta sie drugiej
-czy dotykalas kiedys meskiego czlonka?
-Tak mialam go w garsci
-to zanurz ta dlon i idz dalej
juz ma sie pytac trzeciej a czwarta mowi
-jak ona wlorzy tam dupe to ja tego nie wypije.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
"zp"
Gryzipiór
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska->północno-wschodnia->Mazury :D
|
|
Wysłany: Pią 14:43, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hehehe 2 i 3 są najlepsze hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luter
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: p-ń Płeć:
|
|
Wysłany: Pią 16:08, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hehe dobre znam znam wszystkie:) Ale chłopaki wsadzajmy wszystkie kawały do jednego tamatu który założył kadloob bo tak sie robi mały syfek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kadloob
Vip
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: p-ń
|
|
Wysłany: Nie 14:07, 26 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hehe śmieszne tey:p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luter
Administrator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: p-ń Płeć:
|
|
Wysłany: Pią 17:27, 14 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Co robi Jarosław Kaczyński gdy chce uprawiać sex?
Odwraca kota ogonem;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zyga18
Gryzipiór
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
|
Wysłany: Nie 14:41, 25 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Prześmieszny ten o psach hahahaahaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MutantMass
Silacz
Dołączył: 07 Sie 2015
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Wysłany: Pon 14:55, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Śmieszne, nie mogę się przestać śmiać Ubaw po pachy na kilka godzin!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adammac
Gryzipiór
Dołączył: 10 Lis 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Wysłany: Czw 17:36, 10 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Tato, zabiłem dziś sześć much - chwali się Jaś - Dwie samice i czterech samców.
- A po czym to poznałeś?
- Samice siedziały przy lustrze, a samce przy piwie.
Miś pyta zająca:
Ile ważysz?
50kg.
Ale tak bez jaj.
A bez jaj to ze 30kg
Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował.
Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary. Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz. Mama siedzi na dachu i nie chce zejść.
Co robi szklarz, gdy nie ma szkła?
Pije z gwinta.
Żyrafa:
-Wiesz zajączku, Ty nigdy nie będziesz miał takich rozkoszy jak ja. Gdy jem liście, czuje ich smak długo, długo.
Połykam je, a one powoli spadają do mojego żołądka.
W długim gardle czuję ich smak, tak długo, długo.
Gdy piję wodę, leci ona długo przez gardło i się tym tak długo, długo rozkoszuję.
Ty nigdy tego nie doznasz.
Zajączek:
- Żyrafa, a rzygałaś kiedyś?
O żonachO lekarzach
Pewien facet trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza.
Na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- No właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć.
- No tak, zdobywali Troję. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?
- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny.
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata.
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz?
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła.
Przerażona dzwoni do świętego Piotra i mówi:
- Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła cala sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona.
Niestety, święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał.
Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
- Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa.
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić.
Niestety, zapomniał i tym razem.
Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu.
Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MutantMass
Silacz
Dołączył: 07 Sie 2015
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
|
Wysłany: Pon 13:17, 05 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Całkiem zabawne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|